Festiwal Scenografów i Kostiumografów VIZUART Grupa miłośników teatru z III L0 spotkała się w sobotę, 16 listopada, w Siemaszkowej na sztuce Historia o Miłosiernej, czyli Testament psa. Było bardzo odświętnie i uroczyście, bo to początek teatralnego święta, które potrwa w Rzeszowie od 16. do 24. listopada b.r.
Spektakl musiał się spodobać, ponieważ o tym, co trudne opowiadał w zaskakująco naiwnej konwencji. Teatr im. H. Modrzejewskiej z Legnicy zaproponował własną wizję świata, dzielącego się w przestrzeni dobra i zła. Brazylijskie realia sztuki Ariano Suassuny dopełniała swojska nuta, zaprezentowana m.in. poprzez włączenie do spektaklu filmu o dalszym życiu bohaterów w Legnicy.
Rzeczywistość w ujęciu farsowym pozwalała na dystans do świata przedstawionego, który stawał się jedynie pretekstem do tego, by powiedzieć, jak słaby i mizerny jest człowiek. Poddany próbie, ot zwyczajnej, przekupstwu, zmienia swe zasady, o ile w ogóle jakieś ma. Wystarczy sypnąć groszem, dodajmy całkiem sporej wartości, by znieść granicę pomiędzy łotrzykiem i duchownym. Jak w średniowiecznym moralitecie przesuwają się przed oczami widza ludzie prości i dostojnicy kościelni, i każdy z nich to człowiek podległy własnym słabościom i pokusom. Przyglądają się tym nikczemnym poczynaniom przedziwne anioły, które zdają się niczego ze spraw ludzkich nie rozumieć.
Wspaniałe kostiumy, przerysowane formy, zniekształcające i karykaturalne dopowiadają treść. To, co koturnowe - dosłownie, jak w antycznym teatrze, i przenośnie- upada tak samo nisko, jak szelmowska intryga ze społecznych nizin. Później czeka już wszystkich jedynie Sąd Ostateczny. A Jezus i Maryja nie potrafią być niemiłosierni, są zbyt dobrzy, dlatego nie umieją potępić nawet najgorszego łotra. W odwiecznej walce dobra ze złem zwycięża oczywiście dobro. I to jest pocieszające!
Świetny spektakl, który stawia pytania o to, jak żyć, by dostać drugą szansę.
Na zdjęciu od lewej: p. Magdalena Trzaska, p. Anna Słupek, p. Alicja Lewińska oraz uczennice: Olga i Magdalena z kl. 3a
|